_Dzisiaj less waste, jutro zero waste

Czy wiecie, że po Pacyfiku dryfuje „wyspa” będąca największym wysypiskiem? Ten Wielki Oceaniczny Płat Śmieci przekracza 5-krotnie powierzchnię Polski. Czy rajskie plaże wkrótce przestaną istnieć, a zagrożone wyginięciem gatunki zwierząt nie dotrwają do kolejnych pokoleń?

Pomyślicie sobie, że Pacyfik to drugi koniec świata i nas nie dotyczy. Ziemia to nasz wspólny dom i dziedzictwo, które musimy chronić, aby powstrzymać lub spowolnić negatywne zmiany już oddziaływujące na środowisko.

Jak podają dane WWF średnia żywotność plastikowej torebki to 12 minut, czyli czas pokonywany na dojście ze sklepu do domu. A plastik lubimy bardzo. Pakujemy indywidualnie owoce i warzywa, kupujemy wodę w plastikowych butelkach, które po opróżnieniu szybko wyrzucamy do kosza. Czasami segregujemy śmieci i wrzucamy plastik do odpowiedniego pojemnika, a czasami z pośpiechu lub lenistwa wrzucamy do śmieci ogólnych.

Jak to wygląda w Polsce od strony liczb? W 2018 jedynie 14,8% śmieci zostało poddanych recyclingowi, a śmieci segregowane stanowiły 35% całości zebranych odpadów. Widać jednak trend wzrostowy, co nas niezmiernie cieszy. Bardziej świadomie podchodzimy do segregowania naszych śmieci.

Co możemy zrobić, aby w naszych małych lokalnych społecznościach wprowadzić dobre praktyki i małymi krokami wypracować nawyki, które pomogą nam chronić środowisko? Podczas spotkania przy kawie, dział Researchu Knight Frank w Polsce uznał, że jednorazowe papierowe kubki, które stoją przy automacie do napojów, to nie do końca ekologiczne rozwiązanie. Czy wiedzieliście, że dla zapewnienia wodoodporności papier w jednorazowych kubeczkach nasycany jest polietylenem, który właściwie uniemożliwia ich przetworzenie? To był dla nas impuls, że zmiana zaczyna się od nas samych i chęci zrobienia czegoś dobrego.

Dzięki temu powstała mała ulotka „Zero Waste”, oczywiście z papieru pochodzącego z recyclingu, która uświadamia nas gdzie i w jaki sposób możemy ograniczyć ilość generowanych przez nas odpadów. Zorganizowaliśmy cykl warsztatów i otwartych dyskusji dla naszych pracowników jak możemy zadać o nasze środowisko. Rezultat był jeden – mówimy zdecydowane NIE dla plastiku. Rezygnujemy z papierowych kubeczków i zachęcamy do korzystanie z firmowych, porcelanowych naczyń. Dla poprawy aktywności fizycznej naszych pracowników rezygnujemy z biurkowy koszy na śmieci. Zachęcamy do krótkich spacerów do kuchni, gdzie znajduje się 5 koszy z podziałem na wszystkie frakcje. Wodę kranówkę można w nieograniczonych ilościach spożywać z przefiltrowanego automatu, co tym samym niweluje plastikowe butelki z wodą mineralną, którą masowo kupowaliśmy. Ograniczamy drukowanie, a papier firmowy zastępujemy tym ekologicznym.

Każda organizacja może i powinna dawać dobry przykład swoim pracownikom i partnerom oraz włączyć się do działań służących ochronie naszej planety. Chętnie pomożemy Ci podjąć konkretne rozwiązania i podzielimy się naszymi praktykami.

Drobne działania z czasem nabiorą rozpędu. Przyjęliśmy zasadę – dzisiaj less waste, jutro zero waste. Pamiętajcie, że świat nie potrzebuje kilku superbohaterów, którzy będą ideałami w ochronie środowiska, ale milionów minibohaterów, którzy swoja skalą wpłyną na jego poprawę i będą inspiracją dla innych.

Jesteście gotowi zostać takimi minibohaterami?